KORONAWIRUS ZMIECIE NAS Z PLANSZY?
Dwa tygodnie temu wśród osób, które znam zaczęły pojawiać się pierwsze głosy niepokoju. Szczególnie osoby starsze były przerażone tym jak szybko Koronawirus zbliża się do naszego kraju. Ja nie byłam tym jakoś szczególnie przejęta. Myślałam, że co będzie to będzie. Na pewne sprawy nie mamy wpływu. To nie znaczy, że nie mamy możliwości w różne sposoby chronić się przed Koroną. Dbajmy o swoją odporność, o higienę,o odpowiednie żywienie oraz o wypoczynek.
Co ciocia Wika mówi?
COVID-19 (corona-virus-disease-2019) – ostra choroba zakaźna układu oddechowego wywołana zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Choroba została po raz pierwszy rozpoznana i opisana podczas serii zachorowań, która zaczęła się w grudniu 2019
Większość pacjentów ma łagodne objawy i dobre rokowania, do typowych objawów choroby zaliczają się gorączka, suchy kaszel, zmęczenie i płytki oddech. Do mniej częstych objawów należą ból gardła, katar oraz kichanie. Większość przypadków choroby ma łagodny przebieg, jednak część może prowadzić do zapalenia płuc lub niewydolności wielonarządowej.
Jak już wszyscy wiemy Koronawirus pojawił się także u nas. Potwierdzonych zarażeń jest już ponad dwadzieścia, a kilka godzin temu dowiedziałam się o dwutygodniowej przerwie szkolnej. Szczerze? Zrodził się we mnie drobny niepokój. Pojechałam do sklepu, ale to co tam zobaczyłam totalnie mnie przeraziło. Mnóstwo ludzi, brak mydła, papieru, ryżu, każdy w swoim koszyku miał ogrom jedzenia sypkiego. Cieszę się, że ludzie zdają sobie sprawę, że może być źle, ale jednocześnie czuję się zniesmaczona tym, iż tak przesadzają. Kupowanie dziesięciu paczek papieru i 15 pudełek ryżu? Ludzie, serio? Rozumiem strach, ale przestańmy panikować.
Zamiast kupować makaron w ogromnych ilościach zadbajcie o higienę, która jest bardzo ważna. Wysypiajcie się, ćwiczcie w domu, pijcie dużo wody i przede wszystkim uspokójcie się. Co Wam da panika i stres? Nic, kompletnie nic. Słuchanie wiadomości w TV 24/7 nie sprawi, że Koronawirus nie będzie mógł Was dosięgnąć.
A jaki Wy macie stosunek wobec tego Wirusa? Boicie się go? Czy może jesteście obojętni?
Najważniejsze, aby mieć dobre nastawienie i dbać o siebie! Buziaki, Angelika.
Co ciocia Wika mówi?
COVID-19 (corona-virus-disease-2019) – ostra choroba zakaźna układu oddechowego wywołana zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Choroba została po raz pierwszy rozpoznana i opisana podczas serii zachorowań, która zaczęła się w grudniu 2019
Większość pacjentów ma łagodne objawy i dobre rokowania, do typowych objawów choroby zaliczają się gorączka, suchy kaszel, zmęczenie i płytki oddech. Do mniej częstych objawów należą ból gardła, katar oraz kichanie. Większość przypadków choroby ma łagodny przebieg, jednak część może prowadzić do zapalenia płuc lub niewydolności wielonarządowej.
Jak już wszyscy wiemy Koronawirus pojawił się także u nas. Potwierdzonych zarażeń jest już ponad dwadzieścia, a kilka godzin temu dowiedziałam się o dwutygodniowej przerwie szkolnej. Szczerze? Zrodził się we mnie drobny niepokój. Pojechałam do sklepu, ale to co tam zobaczyłam totalnie mnie przeraziło. Mnóstwo ludzi, brak mydła, papieru, ryżu, każdy w swoim koszyku miał ogrom jedzenia sypkiego. Cieszę się, że ludzie zdają sobie sprawę, że może być źle, ale jednocześnie czuję się zniesmaczona tym, iż tak przesadzają. Kupowanie dziesięciu paczek papieru i 15 pudełek ryżu? Ludzie, serio? Rozumiem strach, ale przestańmy panikować.
Zamiast kupować makaron w ogromnych ilościach zadbajcie o higienę, która jest bardzo ważna. Wysypiajcie się, ćwiczcie w domu, pijcie dużo wody i przede wszystkim uspokójcie się. Co Wam da panika i stres? Nic, kompletnie nic. Słuchanie wiadomości w TV 24/7 nie sprawi, że Koronawirus nie będzie mógł Was dosięgnąć.
A jaki Wy macie stosunek wobec tego Wirusa? Boicie się go? Czy może jesteście obojętni?
Najważniejsze, aby mieć dobre nastawienie i dbać o siebie! Buziaki, Angelika.
Jak ma zmieść, to i tak panika nie pomoże. W nosie to mam, potrzebuję spokoju, choćby na blogach :D
OdpowiedzUsuńNie ma co panikować 🔥
UsuńCzy się boje? Nie wiem. Mieszkam w DE dokładnie na Bawarii, szkoły zamknięte na kolejne 5 tygodni (prawdopodobnie potem na kolejne tyle), lekcje odbywają się przez online kursy. Sklepy są w niektórych miejscowościach pełne, nie wolno kupować więcej niż. Polskie media robią wokół tego zbyt wiele halo moim zdaniem, brakuje prawdy w tym wszystkim. Jak na razie wszyscy stosujemy się do zaleceń ministerstwa bawarskiego, próbują ratować gospodarkę i firmy które własnie umierają przez brak robotników. Mam nadzieje, że szybko wszystko wróci do normalności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika S.
pasjeweroniki.blogspot.com
Również mam nadzieję, że jak najszybciej będzie wszystko dobrze.
UsuńPozdrawiam, Angelika.